DevOps engineer by day, crazy SysAdmin at night.
Czasem mnie coś najdzie i robię coś zupełnie nie ze swojej bajki. Tak powstała klawiatura social media ninja.
Tym razem zaczęło się od dyskusji na temat klawiatury korpo biurwy na jednym z czatów.
Pogrzebałem, ponorałem, trochę pobawiłem się wektorami.
Trochę się tu zakurzyło, ostatni rok był bardzo interesujący, nowa praca, nowi znajomi, no i studia.
Cóż jak to bywa z żelaznym trójkątem musiałem wybrać 2 z 3, tym 3 była moja przestrzeń w sieci, ale tego już dość. Wracam, z nowymi pomysłami i projektami. No i przede wszystkim na nowej maszynie która uciągnie zdecydowanie bardziej złożone rzeczy.
Jakie? O tym już pewnie niedługo 😉
